Włoska marka Marvis to bez wątpienia twórcy najbardziej stylowej pasty do zębów na świecie. Z pewnością można się spierać o to, czy ważniejsze jest, aby pasta do zębów wyglądała pięknie, czy dbała o zęby. Próby połączenia obu tych stanowisk podjęto we Florencji w 1975 roku, a prawie pięćdziesiąt lat udanej pracy potwierdza, że to po prostu działa. Kultowa tubka pasty Marvis często pojawia się na łamach pism lifestylowych i w filmach, będąc po części ikoną popkultury, choć dla wielu może być jedynie przedmiotem codziennego użytku.

Piękne tubki ze słynnym logo mają swój wzór w dawnych opakowaniach kosmetyków dentystycznych i nie tylko, ale głównym źródłem inspiracji były farby olejne w tubkach. W końcu rodzinne miasto marki, Florencja, zachęca by wykorzystywać wszelkie skojarzenia ze sztuką. To, że pasty Marvis oczywiście zapewniają zębom doskonały poziom opieki, nie ulega dyskusji, ale w Profimed uważamy, że Marvis wyróżnia się przede wszystkim oryginalnymi pomysłami, które czynią szczotkowanie zębów inspirującym, ciekawym i przyjemnym doświadczeniem. Większość kremowych past do zębów potrzebuje mocnego smaku, najczęściej tworzonego na bazie mięty. Marvis postawił na smaki intensywne i niepowtarzalne oraz wspaniałe aromaty. Cynamon, słodki imbir, anyż, niezwykła mięta wodna czy słynny jaśmin. Autorem smaku lukrecji jest słynny włoski producent słodyczy - Amarelli.

Marka już trzykrotnie wyruszyła w jeszcze bardziej kreatywną podróż, tworząc limitowane kolekcje past o niecodziennych smakach, wykorzystujące wspólny temat przewodni kolekcji. Pierwsza z nich, dziś już niedostępna na rynku, była utrzymana w duchu romantycznych wypraw na Daleki Wschód. Pasty smakowały jak róże, owoce tropikalne lub arabskie przyprawy. Druga seria przywoływała smaki popularnych słodyczy i deserów. Ciasto rabarbarowe, ciasto szwarcwaldzkie i świeży sorbet pomarańczowy. Najnowsza kolekcja to trio, będące hołdem złożonym ceremonii parzenia herbaty, a oprócz smaku orzeźwiającej mieszanki na bazie herbaty kwiatowej można spróbować również matchy lub zupełnie klasycznego Earl Grey.

Równie niezwykłe są również płyny do płukania ust Marvis. Małe butelki wykonane są ze szkła i ponownie budzą skojarzenia z dawną medycyną. Mimo niewielkiej objętości, nie musimy się martwić o szybkie zużycie. Płyny do płukania ust Marvis są koncentratem, a producent wyjaśnia przygotowanie idealnej mieszanki małymi piktogramami z barmanem na opakowaniu. Jeden plasterek koncentratu Marvis i trzy miarki wody. Wstrząsnąć, nie mieszać. Swoją drogą, czy wiecie że pasta do zębów Marvis została również użyta w jednym z filmów o przygodach słynnego agenta 007?

Oprócz produktów w standardowych objętościach, wszystkie pasty do zębów Marvis możecie kupić również w formie eleganckich miniatur, idealnych na podróż. Ci, którzy dokładnie myją zęby, z pewnością mają prawo do zabawy z Marvisem. Mniam!